WARSZTATY TEATRALNE 2006/2007
INFORMACJE W MEDIACH
Białystok. Finał warsztatów teatralnych u Węgierki
Macie państwo wspaniałe dzieci - chwalił rodziców Rafał Olszewski, aktor, który wraz z koleżanką po fachu Krystyną Kacprowicz-Sokołowską prowadził warsztaty teatralne dla dzieci w Teatrze Dramatycznym [na zdjęciu].
«Trwające rok zajęcia miały tam wczoraj swój uroczysty finał. Grupka kilkunastu dzieci w wieku od lat 8 do 13 dała minispektakl, a w nagrodę dostała drobne nagrody, specjalne dyplomy, po kawałku tortu oraz brawa od rodziców i dziadków zgromadzonych na widowni.
Spektakl był nietypowy: rymowanki "Ananasy z naszej klasy" dzieciaki recytowały, biegając między widzami, chowając się za kotarę, zaczepiając publiczność. Wszystko wypadło naturalnie i miało urok improwizacji. Mali aktorzy nawet nie byli skonfundowani błyskiem fleszy, gdy fotoreporterzy, łapiąc dobre ujęcie - nagle wyrastali przed takim "ananasem" murem.
- Warsztaty w teatrze rozpoczęliśmy w październiku ubiegłego roku, konkretna grupa uformowała się w marcu tego roku. Przez ten czas dzieci bardzo dużo się nauczyły - miały wprawki teatralne, etiudy, podglądały aktorów - mówi Monika Bania z Dramatycznego, inicjatorka warsztatów. - Dzieci oswajały się z teatrem, a teatr z nimi: musiał się przyzwyczaić np. do zabaw w chowanego na teatralnych piętrach, gonitw i śmiechu pod garderobami. Nie chodziło nam o to, by nauczyły się kilku wierszyków, ale o rozwijanie wrażliwości i osobowości.
- Jak było? - zapytaliśmy po uroczystości ośmioletnią Ulę Rodakowską, jedną z rezolutnych bliźniaczek, uczestniczek warsztatów. Ula: - Fajnie! My: - A co ci najbardziej się podobało? Ula: - Wszystko! My: - A coś ci się nie spodobało? Ula: - Nieee.»
"Finał warsztatów teatralnych dla dzieci"
Monika Żmijewska, Gazecie Wyborcza, 23.06.2007